Pamiętacie tą kultową scenę z Terminatora 2: Judgment Day w reżyserii James Cameron gdzie grany przez Roberta Patricka T-1000 przenika kraty w szpitalnym zakładzie zamkniętym

Jak was pamięć zawodzi tu przypomnienie :)
W filmie Jamesa Camerona z 1991 roku T-1000 stworzony był z płynnego metalu i potrafił kontrolować swój stan skupienia, by zależnie od sytuacji przybierać formę cieczy lub tworzyć ostre ostrza. Jednocześnie wysłany z przyszłości cybernetyczny morderca mógł przyjmować różne kształty i wracać do pierwotnej formy na zawołanie. Wygląda na to, że rzeczywistość powoli dogania science fiction.
Na pokazanym wyżej materiale widzimy jak mały robot w kształcie ludzika lego przenika przez kratkę zmieniając się w ciecz :D. Twórcy nawet zamknęli go w klatce, by nawiązać do słynnej sceny z „Terminatora 2”. I rzeczywiście - bot zmienia się w ciecz, by przejść na drugą stronę krat, po czym wraca do pierwotnego kształtu.
Robot został zbudowany z galu + czastki magntyczne. Metal przewodzi prąd i reaguje na zmiany pola magnetyczne, a nagrzewa się dzięki indukcji (temperatura topienia galu wynosi zaledwie 29,8°C). Ponadto magnesy pozwalają botowi poruszać się bez zewnętrznego zasilania, a wszystko odbywa się bezprzewodowo.
a stworzenie małego prototypu T-1000 odpowiada zespół naukowców pod kierownictwem Chengfeng Pana, inżyniera z Chińskiego Uniwersytetu w Hongkongu.
Jak dla mnie czad :)
Comments